karol skrok

Subkonto nr: 10285702
wiek: 9 lat

O mnie

Karolek urodził się z wynicowanym pęcherzem i jest po 6. poważnych operacjach, a przed nim nie wiadomo ile. Leczy się w Gdańsku - 500 km od domu. Leczenie jego jest bardzo ciężkie i długie. Pomimo tak młodego wieku tyle przeżył.

Nasz synek Karolek urodził się 24 października 2014 roku. W 36 tygodniu ciąży dowiedzieliśmy się, że ma przepuklinę pępkową, więc pojechaliśmy do Warszawy do szpitala, żeby to zoperować zaraz po porodzie. Tam po wizycie u lekarza diagnoza była taka jak w Radomiu -przepuklina, więc nic groźnego. Niestety po porodzie okazało się ze ta diagnoza jest mylna. Synek urodził się z wypicowanym pęcherzem - wierzchniactwo. Po pierwszej godzinie został nam zabrany do IMID w Warszawie na Kasprzaka. Tam zaczął się nasz wspólny koszmar. Po pierwszej operacji leżał nieruchomo 6 tygodni po tym okresie zabraliśmy go do domu. Radość nie trwała długo, bo już wieczorem wróciliśmy do szpitala - rana po operacji się otworzyła. Tak było przez 6 miesięcy. Po pięciu nieudanych operacjach synek jest wyczerpany. Pojawia się nadzieja, do instytutu przyjechała pani profesor z Dziekanowa Leśnego - jeśli operacja się uda zostajemy pod jej opieką. Dowiedzieliśmy się, że leczenie synka potrwa latami, ale jest nadzieja. Po kolejnych konsultacjach pani profesor Jurkiewicz wysyła nas do najlepszego specjalisty w tej dziedzinie do Gdańska. Zgodził się nam pomóc i po konsultacjach ustalił termin operacji. Bardzo chcemy, żeby nasz synek był kiedyś zdrowy. Jesteśmy po operacji - trwała 8 godzin, a Karolek spał 5 dni w śpiące farmakologicznej. Po 45 dniach pobytu w szpitalu zaleceniami wracamy do domu, a niedługo kolejny zabieg. Nasz synek jest teraz w stanie dobrym jeździmy co 2 miesiące na kontrole do Gdańska potrzebuje codziennych bardzo poważnych i sterylnych zabiegów które wykonujemy 3 razy dziennie. Częste kontrole i profesjonalne przeprowadzane badania w Gdańsku przez dr. Leszka Komasare i ludzi którzy z nim współpracują .
Pomaga naszemu synkowi wracać do zdrowia jest dzieckiem pogodnym i zawsze uśmiechniętym .
Dziękujemy wszystkim którzy przekazali nam 1 %
bardzo nam to pomogło w leczeniu synka . Wiara nasza i wszystkich którzy się za niego modlili i nie tylko dała nam siły do dalszego leczenia Karolka. Dr Leszek Komasara dla nas jest najlepszym fachowcem w tej dziedzinie . Po 12 operacjach które były wykonane w Warszawie i się nie udały on i profesorka Jurkiewicz z Dziekanowa Leśnego podjęli się operacji naprawczej która dała nam nadzieje na wyleczenie synka i jesteśmy krok do przodu .

Galeria

Jak można mi pomóc

Darowiznę można przekazać w dowolnym momencie korzystając z bezpiecznej płatności online lub wpłacając pieniądze na konto (przelewem bankowym lub na poczcie).

W celu przekazania wsparcia przelewem bankowym należy dokonać przelewu na poniższe dane:

Fundacja Miej Serce
ul. Jankowicka 9
44-201 Rybnik

Bank PKOBP 20 1020 2472 0000 6202 0364 1610

Tytułem: karol skrok - Subkonto nr 10285702

Na koniec

Z całego serca chcę podziękować wszystkim osobom za pomoc i wsparcie, którego tak potrzebuję. Dziękuję za Państwa dobroć i szczodrość którą okazaliście i proszę o dalszą pamięć o mnie :-)

Z serdecznymi pozdrowieniami
karol skrok