jan zamilski

Cześć, jestem Jaś. Urodziłem się 6. listopada 2013 roku. Na pozór byłem zdrowym, radosnym dzieckiem jednak po kilku miesiącach od moich narodzin okazało się, że nie rozwijam się prawidłowo. Diagnoza brzmiała jak wyrok: Mózgowe Porażenie Dziecięce. Rozpoczęła się moja intensywna walka o zdrowie i możliwie pełną sprawność fizyczną. Jeśli chodzi o mnie mam dużo woli walki i ogromne pragnienie życia. Mimo czterokończynowego porażenia odnoszę już małe sukcesy rehabilitacyjne. Potrafię już sam utrzymać główkę, chwilę wytrzymać w pozycji siedzącej, przewrócić się na brzuszek i pogłaskać mamę po buzi.

Żeby nie stracić tych umiejętności i nadal się rozwijać muszę wciąż ćwiczyć. Oprócz ogromnego wysiłku z mojej strony potrzebuję wsparcia rehabilitantów, psychologa, logopedy i lekarzy specjalistów. Dodatkową szansą na poprawę mojego zdrowia jest terapia komórkami macierzystymi, ale wiąże się ona z ogromnymi nakładami finansowymi. Rodzice robią, co mogą, ale moje potrzeby przekraczają ich możliwości. Dlatego proszę Cię o wsparcie. Każda złotówka jest na wagę złota, a dla mnie osobiście oznacza kontynuację walki o lepsze życie.