amelia zobek

Hej! Jestem Amelka. Urodziłam się jako 5-miesięczny skrajny wcześniak z masą urodzeniową 550g. W Klinice w Katowicach wykonano mi zabieg implantacji zastawki komorowo-otrzewnowej odbarczając wodogłowie, a także zabieg fotokoagulacji siatkówki z powodu ROP. Byłam leczona z powodu uogólnionej infekcji, a także przewlekłej niewydolności oddechowej wymagającej wentylacji mechanicznej. Stosowano sterydoterapię celem poprawienia wymiany gazowej w płucach i wydolności oddechowej. Zastosowano również przetoczenie koncentratu krwinek czerwonych ze względu na znaczną anemizację.

Po 6 miesiącach hospitalizacji wróciłam do mamy. Od tego czasu wymagam stałych rehabilitacji celem usprawnienia i poprawy stanu neurologicznego. Na dzień dzisiejszy jestem pod stałą kontrolą specjalistów: okulistów, kardiologów, neurochirurgów i neurologów. Moje leczenie jest bardzo kosztowne, nie rozwijam się prawidłowo i z tego względu potrzebuję specjalistycznych sprzętów, które pomogą mi, chociaż w małym stopniu, zbliżyć się do prawidłowego funkcjonowania. Mimo wszystkich chorób, które mnie dotknęły jestem bardzo uśmiechniętą i silną dziewczynką. Dziękuję bardzo z całego serduszka darczyńcom za pomoc, która na pewno będzie bardzo przydatna w moim leczeniu.
******
Jako 3 letnia dziewczynka jestem nadal pod stałą opieka wyżej wymienionych lekarzy. Jeśli chodzi o mój rozwój fizyczny jak i psychiczny jest znacznie poniżej normy. Niestety nie potrafię samodzielnie wykonywać codziennych czynności tak jak i wmawiać podstawowych słów. Również towarzyszy mi kompletny brak apetytu, mimo to, że mam
3 latka nadal spożywam mleczko. W grudniu 2019 roku pierwszy raz dostałam ataku padaczki, co utrudnia mi normalne funkcjonowanie.
********
Mam już 5 lat! Nauczyłam się mówić kilka podstawowych słów, takich jak mama, tata, baba, ciocia, chociaż niechętnie je wymawiam i potrzebuje dużo zachęty z strony rodziców. Potrafię pokazać gdzie mam oczko, nosek, ucho i nauczyłam się pełzać po podłodze oraz siadać! Nie mam już na szczęście padaczki i nie muszę zażywać żadnych leków. Nadal jednak jestem pod opieką wszystkich tych lekarzy co kiedyś oraz uczęszczam do przedszkola, gdzie mam zajęcia rehabilitacyjne. Bardzo chciałabym wyjechać na turnus, który pomoże mi się jeszcze bardziej rozwijać!