witold zachilski
O mnie
Witam jestem Wituś.
Do półtora roku swojego życia byłem zdrowym chłopcem, biegałem, rozrabiałem, mówiłem poszczególne słowa "a było ich sporo"; i nagle zachorowałem .pojechałem na szczepienie niby takie normalne, obowiązkowe. Przez pierwsze godziny po szczepieniu spałem ,gdy się obudziłem świat był inny, czułem się jak motyl uwięziony w poczwarce. Do dziś nie mówię ,mam słabe napięcia mięśniowe, napady lękowe. Diagnozowali mnie długo aż pewnego dnia po kolejnym pobycie w szpitalu na oddziale neurologii mamusia usłyszała diagnozę. Autyzm, uszkodzenie prawostronne mózgu, torbiel 4,7 podpajęczynówkowy, zmiany padaczkowe. Zacząłem leczenie lekami nie refundowanymi w Polsce są bardzo kosztowne do tego ciągle rehabilitacje żeby wzmocnić moje mięśnie .sprzęt rehabilitacyjny w domu też potrzebuje żeby szybciej wyzdrowieć. Pomóżcie mi wyjść z poczwarki i rozwinąć skrzydła.
Galeria
Jak można mi pomóc
Darowiznę można przekazać w dowolnym momencie korzystając z bezpiecznej płatności online lub wpłacając pieniądze na konto (przelewem bankowym lub na poczcie).
W celu przekazania wsparcia przelewem bankowym należy dokonać przelewu na poniższe dane:
Fundacja Miej Serce
ul. Jankowicka 9
44-201 Rybnik
Bank PKOBP 20 1020 2472 0000 6202 0364 1610
Tytułem: witold zachilski - Subkonto nr 102134602
Na koniec
Z całego serca chcę podziękować wszystkim osobom za pomoc i wsparcie, którego tak potrzebuję. Dziękuję za Państwa dobroć i szczodrość którą okazaliście i proszę o dalszą pamięć o mnie :-)
Z serdecznymi pozdrowieniami
witold zachilski