Najnowsze akcje
Dzień dobry!
Mam na imię Maria i jestem samotną matką dwójki małoletnich dzieci: Mareka i Mikołaja.
Mikołaj urodził się 2022-go roku w Środzie Wielkopolskiej. Urodził się ciężko chory i pierwszy rok swojego życia spędził w inkubatorze, na OIOMach, blokach operacyjnych... Ma martwicze zapalenia jelit od urodzenia. Przeszedł dwie operacje serca. Ma także problemy z nerką. Później, w trakcie rektoskopii, lekarze popełnili błąd i przedziurawili jelita😭😭😭
Dla Mikołaja to znaczyło kolejne dwa bardzo poważne zabiegi (teraz ma sztuczny odbyt). Dwukrotnie przeżył sepsę. Siedem razy przetaczano krew. Jego ciało pokryte jest bliznami jak po wojnie😣.
Obecnie Miki jest stabilny.
Ale nadmiar lekarstw, które synek dostawał w trakcie leczenia źle wpłyneły na jego ząbki. Z tego powodu przez ostatnie kilka tygodni zaczął gorączkować i twarz zaczęła puchnąć - potrzebował pilnej operacji stomatologicznej, koszt której wynosi to 6300zl😟.
Rehabilitacja u specjalistów, lekarstwa (mikrodacyn, linomag, braunowidon), pampersy i dużo innego, co Miki potrzebuje, a ja nie mogę dać mu.
Dlatego zwracam się do was - obcych, ale nie obojętnych, i proszę o pomoc.
Jest mi bardzo ciężko. Nie radzę sobie.
Moja wdzięczność będzie odbijać się w Państwa głowach: "Ale ja bohater! Ja pomogłem!"
I to będzie prawda...
Dzień dobry nazywam się Bartuś urodziłem się 24.06.2021 w ciężkiej zamartwicy lekarze ratowali mnie 8 minut, przeżyłem i teraz walczę o sprawność ponieważ te 8 minut niedotlenienia odbiło się na moim zdrowiu . Choruje na porażenie mózgowe obustronne oraz padaczkę skroniowa. Mam problemy również z oddychaniem jak przechodzę infekcje. Mam rurkę tracheostomijną oraz jestem karmiony do pega ponieważ nie połykam. Moi rodzice bardzo się starają żeby sprawność mi przywrócić, ale brakuje środków. Potrzebuje częstych wizyt u specjalistów oraz rehabilitantów i neurologopedy. Lekarze i rehabilitanci mówią że mam bardzo duży potencjał i trzeba to wykorzystywać do póki Mam plastyczny mozg. Zacząłem robić postępy dzięki częstych rehabilitacji. Chciałem jeszcze dodać, że zbieram na pionizator, który kosztuje 9,5 tysiąca oraz na wózek specjalistyczny który kosztuje około 2,5 tysiąca złotych. Dlatego z całego serca wraz z rodzicami bardzo proszę o wsparcie w leczeniu i sprawności. Z góry dziękuję Bartuś wraz z rodzicami.
Hania i Kacperek urodzeni w ICZMP w Łodzi 23.11.2019 jako skrajne wcześniaki w 23 tygodniu z niewydolnością oddechową i skrajna masą ciała. Kacperek ważył 620g, a Hania 700g.
Kacperek przebywał na oddziale intensywnej terapii 197 dni, a Hania 125 dób. Z powodu skrajnego wcześniactwa spotkało ich bardzo wiele powikłań.
Kacperek: martwicze zapalenie jelit płodu i noworodka, stan po dwukrotnej perforacji przewodu pokarmowego w przebiegu NEC, gronkowiec, dysplazja oskrzelowo- płucna (postać ciężka), retinopatia wcześniacza, stan po laseroterapii oraz podaży anty VEGF, konsekwencją jest bardzo duża krótkowzroczność, zez, oczopląs, niedosłuch obustronny, krwawienie ll stopnia, kamica nerkowa.
Hania: skrajne wcześniactwo, dysplazja oskrzelowo- płucna, retinopatia wcześniacza, stan po laseroterapii i podaży anty VEGF, którego skutkiem jest duża krótkowzroczność, wylew l stopnia.
Obecnie jesteśmy pod opieką wielu poradni specjalistycznych (neurologiczna, okulistyczna, nefrologiczna, endokrynologiczna, gastroenterologiczna, wrodzonych wad metabolicznych, kardiologiczna, audiologiczna). Wszystkie poradnie znajdują się daleko: Łódź, Poznań, Toruń co wiąże się z dużymi kosztami przejazdu. Korzystamy również z poradni rehabilitacyjnej, dzięki czemu nasze cuda stawiają od niedawna swoje pierwsze kroki.
Dużo wspiera ich też braciszek Wojtuś, który bardzo chciał rodzeństwo. Korzystamy również z wczesnego wspomagania rozwoju, ale przysługuje nam bardzo mało. Chcielibyśmy chodzić prywatnie, aby jak najbardziej wspomóc nasze dzieci w rozwoju intelektualnym. Staramy się, aby kiedyś w przyszłości nasze bliźniaki mogły cieszyć się normalnym życiem.
Jeśli jesteście Państwo w stanie pomóc nam choćby symbolicznie będziemy bardzo wdzięczni.
Z góry dziękujemy w imieniu naszych bliźniaków. Rodzice Hani Kacperka i Wojtusia.