Najnowsze akcje
Witajcie😁 Ja nazywam się Adam i mam 15 lat a mój młodszy brat Bartek ma dopiero 18 miesięcy. Od urodzenia jestem osobą niepełnosprawną i niesamodzielną.
W wieku około 18 miesięcy stwierdzono u mnie opóźnienie psycho- ruchowe a później w wieku około 3 lat autyzm, niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym, obniżone napięcie mięśniowe, asymetrię, dużą wadę wzroku, zaburzenia integracji sensorycznej. Przez pierwsze 4, 5 roku życia nic nie mówiłem, nie wskazywałem palcem i kontakt ze mną był bardzo poważnie ograniczony, rozumiała mnie tylko mama, która odczytywała mój nastrój i pragnienia z wyrazu mojej twarzy i oczu. Byłem chłopcem zamkniętym w niewidzialnej "szklanej klatce", odcinającej mnie od świata. Nie nawiązywałem z nikim kontaktu wzrokowego i nie jadłem praktycznie nic oprócz kaszy manny. Tylko dzięki wspaniałym terapeutom i rehabilitantom udało się obudzić mnie z tego długiego " sennego snu" i zmotywować do nawiązywania kontaktu z ludźmi. Bardzo pomogło mi również narodzenie się mojej siostry, która nieświadomie, stała się moim domowym motywatorem do nawiązania relacji i mówienia. W tej chwili jestem uczniem klasy 5 w szkole specjalnej z oddziałami dla autystów i wciąż potrzebuję terapii, wsparcia i asysty innych osób ale bardzo się staram pokonywać moje bariery i lęki.
W 2023 roku urodził się mój kochany braciszek Bartek. Jest skrajnym wcześniakiem urodzonym w szóstym miesiącu ciąży. Ważył zaledwie 1000 g i spędził w szpitalu 114 dni. Już od samego początku trwała walka o jego życie. Były momenty gdy nikt nie mógł zagwarantować, że przeżyje. Na chwilę obecną lekarze stwierdzili u niego ciężką postać dysplazji płuc co powoduje dużą podatność na zachorowania na choroby dróg oddechowych. Z powodu retinopatii wcześniaczej przeszedł też dwie operacje ratujące wzrok. Z powodu wcześniactwa rozwój Bartka jest nieharmonijny. Od chwili wyjścia ze szpitala wymaga on rehabilitacji 5 razy w tygodniu, pomocy specjalistów i terapeutów. Potrzeba również systematycznej pracy w domu i zakupu odpowiednich pomocy dydaktycznych. Od początku również towarzyszą nam liczne podróże do innego miasta, gdzie jesteśmy pod opieką lekarską.
Liczymy na wasze wsparcie naszego leczenia i terapii. Jeśli możesz wspomóc nas jakąkolwiek kwotą, będziemy za to bardzo wdzięczni.😊 Pozdrawia my i całujemy Was🥰
Dzień dobry nazywam się Bartuś urodziłem się 24.06.2021 w ciężkiej zamartwicy lekarze ratowali mnie 8 minut, przeżyłem i teraz walczę o sprawność ponieważ te 8 minut niedotlenienia odbiło się na moim zdrowiu . Choruje na porażenie mózgowe obustronne oraz padaczkę skroniowa. Mam problemy również z oddychaniem jak przechodzę infekcje. Mam rurkę tracheostomijną oraz jestem karmiony do pega ponieważ nie połykam. Moi rodzice bardzo się starają żeby sprawność mi przywrócić, ale brakuje środków. Potrzebuje częstych wizyt u specjalistów oraz rehabilitantów i neurologopedy. Lekarze i rehabilitanci mówią że mam bardzo duży potencjał i trzeba to wykorzystywać do póki Mam plastyczny mozg. Zacząłem robić postępy dzięki częstych rehabilitacji. Chciałem jeszcze dodać, że zbieram na pionizator, który kosztuje 9,5 tysiąca oraz na wózek specjalistyczny który kosztuje około 2,5 tysiąca złotych. Dlatego z całego serca wraz z rodzicami bardzo proszę o wsparcie w leczeniu i sprawności. Z góry dziękuję Bartuś wraz z rodzicami.
Hania i Kacperek urodzeni w ICZMP w Łodzi 23.11.2019 jako skrajne wcześniaki w 23 tygodniu z niewydolnością oddechową i skrajna masą ciała. Kacperek ważył 620g, a Hania 700g.
Kacperek przebywał na oddziale intensywnej terapii 197 dni, a Hania 125 dób. Z powodu skrajnego wcześniactwa spotkało ich bardzo wiele powikłań.
Kacperek: martwicze zapalenie jelit płodu i noworodka, stan po dwukrotnej perforacji przewodu pokarmowego w przebiegu NEC, gronkowiec, dysplazja oskrzelowo- płucna (postać ciężka), retinopatia wcześniacza, stan po laseroterapii oraz podaży anty VEGF, konsekwencją jest bardzo duża krótkowzroczność, zez, oczopląs, niedosłuch obustronny, krwawienie ll stopnia, kamica nerkowa.
Hania: skrajne wcześniactwo, dysplazja oskrzelowo- płucna, retinopatia wcześniacza, stan po laseroterapii i podaży anty VEGF, którego skutkiem jest duża krótkowzroczność, wylew l stopnia.
Obecnie jesteśmy pod opieką wielu poradni specjalistycznych (neurologiczna, okulistyczna, nefrologiczna, endokrynologiczna, gastroenterologiczna, wrodzonych wad metabolicznych, kardiologiczna, audiologiczna). Wszystkie poradnie znajdują się daleko: Łódź, Poznań, Toruń co wiąże się z dużymi kosztami przejazdu. Korzystamy również z poradni rehabilitacyjnej, dzięki czemu nasze cuda stawiają od niedawna swoje pierwsze kroki.
Dużo wspiera ich też braciszek Wojtuś, który bardzo chciał rodzeństwo. Korzystamy również z wczesnego wspomagania rozwoju, ale przysługuje nam bardzo mało. Chcielibyśmy chodzić prywatnie, aby jak najbardziej wspomóc nasze dzieci w rozwoju intelektualnym. Staramy się, aby kiedyś w przyszłości nasze bliźniaki mogły cieszyć się normalnym życiem.
Jeśli jesteście Państwo w stanie pomóc nam choćby symbolicznie będziemy bardzo wdzięczni.
Z góry dziękujemy w imieniu naszych bliźniaków. Rodzice Hani Kacperka i Wojtusia.