Nie wszystkie dzieci są szczęśliwe
Wspólnie możemy im POMÓC
Wpłacam Logowanie do Subkonta

Wspieraj naszych podopiecznych

Najnowsze akcje

PILNE!
milena dębicka wiek: 3 latka

Już będąc w ciąży wiedziałam, że Milenka to mój największy skarb. Nie mogłam doczekać się, aż ją zobaczę, dotknę, powiem, jak bardzo kocham. Mimo to nie spodziewałam się, że moja córeczka pojawi się na świecie tak szybko, a nasze życie wcale nie będzie takie łatwe i bezproblemowe jak sobie wyobrażałam…

Milenka jest ciężko chora. Urodziła się w 24 tygodniu ciąży. Miała zaledwie 690 gramów.
Maleńka jak pisklę, ledwo mieściła się w dłoni. Było zdecydowanie za wcześnie na poród. Wiedziałam, że nie będę mogła jej tulić, że lekarze będą walczyć o jej przyszłość, jednak nie spodziewałam się, że razem z córką pojawi się tyle przeszkód. 

Urodziła się wraz z łożyskiem w wyniku przedwczesnego odklejenia się łożyska mimo tokolizy. Po porodzie została umieszczona w worku termoizolacyjnym. W 8 minucie życia zaintubowana i przewieziona na oddział intensywnej opieki noworodków. W 31 dobie życia przeszła sepsę… 

 Koszmar tamtych zdarzeń na zawsze odcisnął piętno na życie Mileny. Retinopatia, przetrwały przewód tętniczy, zespół zaburzeń oddychania, niewydolność oddechowa, niewydolność krążenia, dysplazja oskrzelowo-płucna. Ponadto ma stwierdzoną dystrofie czaszki, czaszkę trójkątną. Mimo wczesnego wspomagania rozwoju i intensywnej rehabilitacji kilka razy w tygodniu stwierdzono brak oczekiwanego rozwoju. Życie Milenki to nieustanna walka. Do chorób i problemów z jakimi musi się mierzyć, dołączyć można także autyzm dziecięcy.  Jest w trakcie diagnozy  zaburzeń metabolicznych i genetycznych oraz nieokreślonych zaburzeń mowy. Ma orzeczenie o niepełnosprawności oraz ma zaświadczenie lekarskie potwierdzające, że cierpi na ciężkie nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalną chorobę zagrażającą życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu.

Chwytając w dłoń kartkę z kolejną diagnozą, czuje się coraz bardziej bezradna. Niełatwo dowiadywać się o kolejnej chorobie, która tylko wydłuża, już i tak obfitą listę schorzeń. W marcu 2022 konsultować będziemy się w klinice chorób rzadkich w Warszawie. To moja nadzieja. Żyję marzeniem o dobrej informacji, o tym, że zobaczę drogowskaz, który wskaże mi drogę do sprawnego życia córki.

Obecnie córeczka ma 3 latka, a wiek rozwojowy jest oceniany na 12 miesięcy. By wspomóc leczenie i rehabilitację potrzebujemy wizyt u prywatnych lekarzy i rehabilitantów. Zakup odpowiednich leków i sprzętu do domowej rehabilitacji to również bardzo dużo koszty, które pochłaniają nasze oszczędności. Każda złotówka będzie dla nas dużą pomocą! Jestem samotną matką, oprócz Milenki nam jeszcze 14 l córkę również niepełnosprawną .Ojciec córki  zostawił nas gdy dowidział się, że Milenka jest ciężko chora, nie łoży na jej utrzymanie , nie interesuje się w żaden sposób  .Nie  mogę liczyć na pomoc rodziny. Utrzymujemy się ze świadczeń pielęgnacyjnych i dodatków rodzinnych. Wynajem mieszkania, rachunki, opał  pochłaniają większość pieniędzy .Koszt miesięcznej rehabilitacji opiewana koszty ok 3100 zł, dojazd na rehabilitację i do lekarzy to kolejny koszt ok1000zł miesięcznie Nie mam żadnych oszczędności . Wyprzedaje wszystko co tylko można...    Zbieramy korki i  nie stać nas na zakup "serca" na zbiórkę nakrętek...  Bardzo prosimy o jakąkolwiek pomoc!!!!!!!

BŁAGAM....MILENKA WYGRAŁA WOJNE O ŻYCIE... POMÓŻCIE  WYGARĆ BITWE O ZDROWIE !!!!!!!!

Moja miłość nie sprawi , że stan córeczki się poprawi.
Córeczka bardzo walczy i chce mieć beztroskie dzieciństwo 

KAŻDY DZIEŃ BEZ REHABILITACJI  POWODUJE COFNIECIE  SIE W ROZWOJU

Błagam o pomoc żeby dzieciństwo Milenki nie było cierpieniem bo niema nic  gorszego od świadomości ,że nie jesteś wstanie pomóc własnemu dziecku........
 

PILNE!
lilianna melnyk wiek: 1 roczek

To była kolejna, rutynowa wizyta u lekarza podczas ciąży. Wiedziałam, że wkrótce powitam na świecie swoją córeczkę Lilę. Jednak w trakcie badań lekarz wykrył nieprawidłowości, których nie potrafił wtedy dokładnie nazwać. To był dwudziesty drugi tydzień ciąży i od tej wizyty całe moje życie zmieniło się w pasmo niekończącego się strachu.

Już od momentu narodzin, życie Lili było zagrożone. Każdy jej oddech mógł być ostatnim. Ledwo powitałam swoją kruszynkę, a musiałam liczyć się z tym, że mogę ją żegnać. W końcu, po wielu badaniach lekarze zdiagnozowali wrodzoną łamliwość kości. Jest to choroba genetyczna, na której przebieg nie mamy żadnego wpływu. Gdy jeszcze nosiłam ją pod sercem już doszło do połamania żeber i rączek. Organizm Lili nie produkuje wystarczającej ilości kolagenu, który jest niezbędnym składnikiem nadającym kościom wytrzymałość i prawidłowy wzrost. Okrutna choroba sprawiła, że Lila na zawsze pozostanie zależna od innych osób. Nie będzie mogła chodzić ani samodzielnie się poruszać. Każdy ruch to ryzyko kolejnych złamań i nieustannego bólu. Zaburzony rozwój kośćca wiąże się z uszkodzeniem słuchu i wpływa na nieprawidłowości w uzębieniu, zwichnięcia stawów, skrócone kończyny oraz trudność w gojeniu ran.

Aby pomóc naszej córeczce i zapobiegać skutkom wrodzonej łamliwości potrzebujemy specjalistycznych sprzętów, leków i regularnych wizyt u lekarzy różnych specjalizacji. Jest to niezbędne, aby nie dopuścić do większych uszkodzeń jej maleńkiego ciała. Dzisiejsza medycyna może wspomóc jej rozwój oszczędzając bólu, zapobiegając licznym złamaniom i zniekształceniom.

PILNE!
oliwier wojciechowski wiek: 4 latka

Cześć, zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc finansową na rzecz naszego dziecka Oliwiera, który urodził się z rozszczepem kręgosłupa i wodogłowiem wrodzonym.

Dodatkowo na co dzień jest cewnikowany, co jest skutkiem pęcherza neurogennego. Jest codziennie pionizowany i rehabilitowany metodą Voita. Wymaga długotrwałej rehabilitacji, co się wiąże z kosztownymi wyjazdami.

Aktualności

Poznajcie Marcelka!

13.03.2023
Poznajcie Marcelka, u którego zdiagnozowano zespół Downa, który niesie za sobą szereg dysfunkcji takich jak: obniżone napięcie mięśniowe, na skutek którego Marcel nie przeżuwał pokarmów, nie chodził, nie mówił i w dalszym ciągu nie mówi. Od urodzenia u chłopca stwierdzono niedoczynność tarczycy, wadę serca, problemy ze słuchem, astygmatyzm dziecięcy. W związku z tym Marcelek jest poddany stałej kontroli endokrynologicznej, kardiologicznej, laryngologicznej, okulistycznej, ortopedycznej, neurologicznej. Do czwartego roku życia podopieczny Fundacji Miej Serce nie uczęszczał do żłobka i przedszkola. Po czwartym roku życia został przyjęty do przedszkola w którym objęto go specjalistyczna terapią. Dzięki fizjoterapii Marcel zaczął stawiać pierwsze kroki. Jednak jeszcze samodzielnie nie chodzi. Jedną z przyczyn jest koślawość stóp która wymagała korzystania z ortez, a jednocześnie odpowiedniego obuwia. W tym roku Marcel będzie poddany zabiegowi korekty stóp w celu usunięcia wady. To pozwoli Marcelkowi stanąć stabilnie na nogi, biegać i cieszyć się dzieciństwem. Pomóż: https://miejserce.pl/podopieczny/102090602

Nikola to waleczna dziewczynka, jednak potrzebuje wsparcia...

10.03.2023
Nikola ma rzadką mutację genową, zespół pallister-killian, który został zdiagnozowany jeszcze kiedy dziewczynka była w brzuszku mamy. Od tamtego momentu stan zdrowia Nikoli był pod stałą kontrolą. Podopieczna Fundacji Miej Serce urodziła się w 35 tygodniu. Jestem pod opieką poradni kardiologicznej, neurologicznej, neurochirurgaicznej, chirurgicznej, ortopedycznej, laryngologicznej, genetycznej oraz musi mieć ciągłą rehabilitację. Przez 2 miesiące miała sondę, ale dzięki swojej chęci walki nauczyła się jeść. Prosimy o pomoc i wsparcie, które będzie przeznaczone na leki, rehabilitacje, specjalistów i sprzęt specjalistyczny: https://miejserce.pl/podopieczny/102090502

Anastazja ma w tej chwili 6 lat i na co dzień potrzebuje stałej terapii behawioralnej

08.03.2023
Anastazja jest rehabilitowana od drugiego roku życia z powodu problemu z chodzeniem. Z czasem doszła diagnoza zaburzeń sensorycznych, a dziewczynka nie ustawała w staraniach podczas swoich terapii. Niestety problemy nawarstwiały się i zdiagnozowano również niepełnosprawność intelektualną w stopniu lekkim, a także padaczkę. Anastazja ma w tej chwili 6 lat i na co dzień potrzebuje stałej terapii behawioralnej, a także dalszych badań, leków i specjalnej diety. Dlatego prosimy o wsparcie, aby Nastka mogła doganiać rówieśników i móc w pełni cieszyć się dzieciństwem: https://miejserce.pl/podopieczny/102090402

Pomoc dla Filipka

06.03.2023
Filip urodził się w 2013 roku i choruje na upośledzenie narządów ruchu, nerwicę, Zespół Aspergera oraz ma dużo lęków i problemy z rówieśnikami, wychodzeniem na dwór i wszelkimi kontaktami z ludźmi. Filipek często nie kontroluję swojego zachowania. Chodzi na rehabilitacje o terapie razem z swoim rodzeństwem. Te zajęcia pochłaniają spore środki, dlatego w imieniu Filipka oraz jego rodzeństwa prosimy o wsparcie: https://miejserce.pl/podopieczny/102090302

Sebastian swoją walkę zaczął już w szpitalu po przyjściu na świat

03.03.2023
Sebastian swoją walkę zaczął już w szpitalu po przyjściu na świat, gdzie stwierdzono, że ma wodogłowie, niedrożność odbytu i przełyku. Na szczęście lekarze szybko wstawili zastawkę i po długiej i ciężkiej walce Sebastian mógł pojechać do swojego domu. Podopieczny Fundacji Miej Serce jest bardzo pogodnym uśmiechniętym i chętnym do ciężkiej pracy chłopcem. Niestety Sebastianka nadal męczy refluks żołądkowo-jelitowy oraz problemy z równowagą i spastyczna nóżka, przez co potrzebuje wieloprofilowej rehabilitacji i różnego rodzaju środków ortopedycznych. Prosimy o pomóc: https://miejserce.pl/podopieczny/102090102

Fundacja Mej Serce przedstawia Kacpra

01.03.2023
Kacper ma 17 lat, lecz zamiast cieszyć się młodością walczy o zdrowie... Podopieczny Fundacji Miej Serce ma przepuklinę oponowordzeniową, niedowład kończyn dolnych, wodogłowie oraz pęcherz neurogenny. Prosimy o wsparcie, które pomoże Kacprowi w codziennym życiu: https://miejserce.pl/podopieczny/102089902

Pomóż Antkowi postawić pierwszy krok!

27.02.2023
Antek od urodzenia cierpi na padaczkę lekooporną, do tego ma wrodzoną wadę rozwojową mózgu. Chłopiec przebywał kilka razy na oddziale intensywnej terapii z powodu dużej ilości napadów. Podopieczny Fundacji Miej Serce jest na bardzo rygorystycznej diecie, która miała pomóc w ustabilizowaniu napadów padaczkowych. Obecnie jest po dwóch operacjach (usunięcie źródeł napadów, oraz na rozdzieleniu półkul), które mają uratować jego zdrową półkule, aby mógł się rozwijać. Antoś jest dzielny, ale potrzebuje intensywnej rehabilitacji, aby zaczął raczkować, a pózniej mógł chodzić. Wesprzyj Antka: https://miejserce.pl/podopieczny/102087202

Wyobraź sobie 7 lat ciągłego niezrozumienia i walki o samodzielność...

24.02.2023
Antek urodził się w 2016 roku i zmaga się ze swoją odmiennością każdego dnia. Wyobraź sobie: 7 lat ciągłego niezrozumienia i walki o samodzielność. Podopieczny Fundacji Miej Serce ma zdiagnozowane całościowe zaburzenia rozwoju - autyzm atypowy. Potrzebuje wsparcia i środków na rozszerzenie i zwiększenie terapii, zajęcia na basenie, konsultacje lekarskie, a także rozwijanie zainteresowań, które także pomagają w terapii. Prosimy o wsparcie: https://miejserce.pl/podopieczny/102088702

Fundacja Miej Serce przedstawia Alexa!

22.02.2023
Alex urodził się z wrodzonym zapaleniem płuc jako wcześniak. Pierwsze dni swojego życia spędził w inkubatorze. Po porodzie wykryto u niego także mikrowylewy do mózgu, które na szczęście się wchłonęły się po kilku miesiącach. Pozornie Alexik rozwijał się prawidłowo, lecz miał specyficzne problemy oddechowe (tzw. witką krtań), powodowało to liczne infekcje, a w 3 miesiącu życia trafił nagle do szpitala z ostrym zapaleniem krtani, ucha środkowo i oskrzeli. Mimo opieki licznych specjalistów w poradni dla wcześniaków, nikt nie zwrócił uwagi na nieharmonijny rozwój. Szybko zaczął siadać, chodzić i wszędzie się wspinać, uwielbiał zabawy z moim starszym rodzeństwem i rodzicami, byłem bardzo pogodnym dzieckiem. Ciało szło do przodu, a jedyne co budziło powoli niepokój to bardzo powolny rozwój mowy. Ponadto chłopiec miał też duży problem z jedzeniem. Panie w przedszkolu sugerowały problemy w kierunku autyzmu, bo Alex ma problem z utrzymaniem kontaktu wzrokowego, ale na szczęście ich podejrzenia się nie potwierdziły. Zespół w poradni zasugerował afazję. Po wieli badaniach potwierdziło się podejrzenie logopedy. Na szczęście Alexio mógł wyjechać na turnus rehabilitacyjny i po nim otworzył się na innych. Ciągle pracuje, jeździ na koniu, chodzi do logopedy, ma zajęcia z integracji sensorycznej. Podopieczny Fundacji Miej Serce bardzo chciałby być rozumiany przez dzieci i dorosłych, chciałby być akceptowany. To jego ogromne marzenie. Pomóż je spełnić: https://miejserce.pl/podopieczny/102089502

Poznajcie dzielnych braci - Krzysia i Tomka!

20.02.2023
Krzyś i Tomek to bracia. Krzyś ma autyzm i upośledzenie przez co trudno mu zrozumieć czasem świat, a Tomek, młodszy z braci, ma zespół Aspergera, a także chore jelita. Podopieczny Fundacji Miej Serce razem uczęszczają na rehabilitację, która pochłania spore środki. Oprócz tego Tomek potrzebuje leków i pieluch. Chłopcy są dzielni i starają się z całych sił walczyć o lepszą przyszłość, lecz bez odpowiedniej opieki specjalistów ich sznase drastycznie maleją! Prosimy pomóż: https://miejserce.pl/podopieczny/102089102