Dzień dobry. Nazywam się Maciek. Urodziłem się 22 lutego 2015r. Obecnie chodzę do 1 klasy szkoły specjalnej w Mysłowicach. Zmagam się z autyzmem, wadą wymowy, słabym napięciem mięśniowym. Jestem pod opieką wielu specjalistów, moja mama która wychowuje mnie sama dzielnie mnie wspiera.

Uwielbiam jeździć na koniu. 

Pozdrawiam wszystkich. Dziękujemy z mamą za wsparcie.

lilianna gromek wiek: 1 roczek

Dzień dobry wszystkim. Mam na imię Lilianna, jestem czternastomiesięczną dziewczynką. Od urodzenia życie daje mi ogromnie w kość. W wieku sześciu tygodni zdiagnozowano u mnie nowotwór złośliwy - siatkówczak obuczony.. W wieku siedmiu tygodniu zaczęłam walkę o swoje życie i zdrowie, aktualnie walczę już rok. Przeszłam cztery cykle chemioterapii ogólnej, trzy cykle chemioterapii dotętniczej, trzy iniekcje doszklistkowe. Niestety mojego lewego oczka nie udało się uratować. Guz wypełniał 3/4 gałki ocznej, rozpoznano również jaskrę wtórną przez którą miałam ciśnienie w gałce ocznej co bardzo mnie bolało. W dzień dziecka miałam operację - enukleacje oczka lewego. O prawe oczko dzielnie walczę mimo, że mam w nim trzy guzy. Zostało mi jedno oczko by widzieć jaki świat jest piękny. Chemioterapie przyniosły za sobą wiele skutków ubocznych przez co muszę odwiedzać wielu specjalistów aby dorównać moim rówieśnikom. Przeszłam szereg badań, zabiegów m.in założenie cewnika centralnego typu broviac. Jeżdżę co jakiś czas do Berlina na wymianę protezy oczka, zawsze bardzo się boję i płaczę ale kiedy jest po wszystkim wracam szczęśliwa z rodzicami do domu. Wyjazdy do IPCZD w  Warszawie, lekarstwa, wizyty u specjalistów, rehabilitacja, opatrunki do broviaca jak i proteza oczka bardzo dużo kosztują moich rodziców, bez waszej pomocy moi rodzice nie byliby w stanie zaspokoić moich wszystkich potrzeb związanych z leczeniem i wizytami w szpitalu. Rodzice nie widzą poza mną świata, jestem ich małą iskierką i robią dla mnie wszystko aby tylko zapewnić mi powrót do zdrowia. Każda cegiełka dołożona przez was daje mi szansę na leczenie i powrót do sprawności którą zabrała mi chemioterapia. 

wojciech litkowski wiek: 5 lat

Cześć. Jestem Wojtek. Urodziłem się w 2019 roku z Zespołem Downa. Mama i Tata mają co robić, bo na co dzień jestem bardzo energicznym i uśmiechniętym dzieckiem. Często i czasami przerażającym.

Uczęszczam też do przedszkola od 3 roku życia. Wcześniej, czyli od urodzenia mam terapię, zajęcia, ale nie wiem czy to wystarczy, żebym był jeszcze lepszym chłopcem dla siebie, dla rodziców i dla innych.

Jeździmy do specjalistów, które najczęściej są prywatne, żeby ulepszyć mi przyszłość.

​​​​​​Jeżeli chcesz dodać trochę swojego serducha, to z góry dziękuję ♥️

rafał jabkowski wiek: 13 lat

Syn od drugiej klasy szkoły podstawowej jest na lekach psychotropowych, rispolept i asertin poszukaliśmy nowej metody leczenia w klinice w Poznaniu na mikropolaryzacje mózgu prądami. Niestety zabiegi trwają rok raz w miesiącu co tydzień, potrzebujemy szczegółowych badań, dobrych leków które są sprowadzone ze stanów syn sobie nie radzi my już też to nasza ostatnia nadzieja. Martwimy się o jego przyszłość. Proszę o pomoc. 

Weronika

dominik kuriata wiek: 2 latka

Mój syn ma stwierdzony autyzm dziecięcy przez co potrzebuje wielokierunkowej terapij dla lepszego funkcjonowania.

maja bojdo wiek: 1 roczek

Jestem Maja. Urodziłam się w 2022 roku jako wcześniak ważąc 1390g. Z powodu komplikacji okołoporodowych i ciężkiej zamartwicy urodzeniowej w późniejszych miesiącach życia zostało zdiagnozowane u mnie obniżone napięcie mięśniowe, padaczka, lekki niedosłuch na jedno ucho i opóźniony rozwój psychoruchowy. Od 5 miesiąca życia jestem intensywnie rehabilitowana ,a mimo to jestem bardzo pogodnym i ciekawym otaczającego świata dzieckiem. W dalszym ciągu potrzebuje wczesnego wspomagania rozwoju i opieki specjalistów żeby móc dogonić rówieśników. 

maria roczkowska wiek: 1 roczek

Mam na imię Marysia, urodziłam się w 2022 roku. Moim problemem jest obniżone napięcie mięśniowe, czego wynikiem jest brak stabilizacji tułowia i problemy z utrzymaniem równowagi, hipermobilnosc stawów dlatego jestem jak galaretka oraz opóźnienie ruchowe, w związku z czym wszystkie dotychczasowe etapy rozwoju osiągam ze znacznym opóźnieniem w odniesieniu do moich rówieśników. 

​​​Wiele udało mi się osiągnąć dzięki regularnej rehabilitacji, niestety jest ona bardzo kosztowna. 

Niestety cały czas lekarze próbują postawić diagnozę i ustalić przyczynę mojego stanu zdrowia, trwa to bardzo długo, że względu na czas oczekiwania na wizytę do lekarza.

Mam starszą siostrę i jest mi bardzo smutno kiedy nie mogę wspólnie z nią jeździć na rowerku, grać w piłkę czy bawić się na placu zabaw, jednak mama cały czas powtarza, że wierzy w to że już niedługo będę mogła do niej dołączyć. 

Bardzo Ci dziękuję za każde okazane mi wsparcie, które przybliży mnie do stanięcia na własnych nogach i zrobieniu pierwszych kroków bez pomocy rodziców albo fizjoterapeuty. 

Marysia.

stanisław kabała wiek: 5 lat

W wigilię 2023 nasz świat zmienił się o 180 stopni, gdy mój 5-letni syn Stasiu trafił na Oddział Intensywnej Terapii w Centrum Zdrowia i Matki w Zielonej Górze z uwagi na stan ciężki - kwasicę ketonową. Diagnoza  - cukrzyca typu 1 insulinozależna.

To był szok i niedowierzanie. Dlaczego? Skąd ta choroba? Po 48h leżenia pod kroplówkami, podpięty pod wszystkie kabelki, wkłucie centralne, przewieźli synka na oddział pediatrii i tam zaczęło się leczenie insuliną w penach. Kłucie kilka razy dziennie przed posiłkami oraz przy wysokiej glukozie. Ciągły monitoring przez 24h, każdy wzrost lub spadek cukru to alarm na który trzeba reagować natychmiast gdyż zagraża jego życiu!

Staś już zawsze będzie chory...

Wszystkie posiłki nawet najmniejsze muszą być zważone i przeliczone. Każdy wysiłek fizyczny musi być zaplanowany. W szpitalu podczas badań okazało się, że syn ma również złe wyniki z celiakii. Ta okropna choroba jaką jest cukrzyca typu 1 nie ułatwia nam życia przy jego wadzie serduszka i nie zamykających się zastawkach. Pomimo wielu problemów Stasiu jest pogodnym dzieckiem, uwielbia rysować, malować, grać w piłkę i bardzo przeżywa utratę zdrowia. Pragnę aby Staś jak najmniej odczuwał niedogodności związane z chorobą. Chodzi do przedszkola a za 1.5 roku pójdzie do szkoły. Bardzo chcę, by czuł się tam bezpieczny i w miarę samodzielny.

Dzięki pomocy finansowej otrzyma szansę na lepsze leczenie za pomocą nierefundowanej pompy insulinowej 780 g oraz jej utrzymanie. Życie z cukrzycą wymaga ponoszenia naprawdę wysokich kosztów pomimo refundacji. Bardzo proszę o wsparcie mojego synka by mógł cieszyć się dzieciństwem. Będę wdzięczna za każdą nawet najmniejszą pomoc ku lepszemu życiu mojego dziecka.

amelka susfał wiek: 11 lat

Amelka urodziła się w 2013 roku z Zespołem Aspergera zdiagnozowanym w 2016 roku. Na co dzień potrzebuje pomocy takich specjalistów jak: terapeuta SI, fizjoterapeuta, psycholog, pedagog oraz logopeda. Nie jest w stanie funkcjonować samodzielnie i potrzebuje całodobowej opieki osoby dorosłej. Fundusze zostaną przeznaczone na ww. specjalistów, hipoterapię i zakup sprzętu rehabilitacyjnego. Dziękujemy za Państwa dobroć i wsparcie.

grzegorz mroczek wiek: 5 lat

Dzień dobry,

Nazywam się Grześ Mroczek,

urodziłem się 3 lipca 2018 roku, więc za chwilę skończę 6 lat. Jestem dzieckiem radosnym i pogodnym, pewnie dlatego rodzice nazywają mnie słoneczkiem. Urodziłem się jako dziecko zdrowe, ale kiedy miałem dwa latka , moją mamę zaniepokoiło to, iż ciągle chodzę na paluszkach i wykoślawiam stópki. Dzięki pomocy rehabilitantki i obuwiu ortopedycznemu udało nam się te wady skorygować. Pani rehabilitantka zasugerowała mamie, iż coś jest nie tak, skoro jako dwulatek nawet nie próbuję mówić. I tak szukając rozwiązania powyższego problemu, wykluczjąc po drodze wadę słuchu i narządów mowy, trafiliśmy w roku 2021 na diagnozę do poradni dla dzieci autystycznych. Niestety diagnoza ta potwierdziła, iż jestem dzieckiem ze spektrum autyzmu. Diagnoza, którą usłyszeliśmy spowodowała, że moja mama zwolniła się z pracy, żeby poświęcić się opiece nade mną. Mamusia ma co robić, ponieważ jestem dzieckiem nadmiernie ruchliwym i nad pobudliwym. Jedną z cech spektrum jest to, iż nie odczuwam bojaźni, ani lęku wobec otoczenia, co powoduje, iż bardzo często narażam się na wiele niebezpiecznych zachowań.

.Do przedszkola uczęszczam z moim rok starszym bratem, to on pomaga kiedy nie mogę przekazać otoczeniu tego co mnie niepokoi.  Choć nie potrafię przekazać słowami (w dalszym ciągu nie potrafię porozumiewać się za pomocą mowy),  dzieciom i pani wychowawczyni tego jak są mi bliscy czas spędzony w przedszkolu dobrze na mnie wpływa. W przedszkolu spędzam mało czasu, ponieważ co dziennie jeżdżę na przeróżne terapię, które pomagają mi coraz lepiej funkcjonować w grupie. Mamusia wozi mnie na zajęcia WWR: integrację sensoryczną , zajęcia z neurologopedą oraz zajęcia z pedagogiem. Dodatkowo dwa razy w tygodniu rodzice wożą mnie na zajęcia z oliflawopedagogiem, który rozwija we mnie systematyczność, cierpliwość oraz koncentrację nie zbędne do pracy i nauki. Jeździmy również na zajęcia kinezoterapeytyczne oraz masaże, dzięki którym rozładowujemy nadmierne napięcie oraz emocje. W zależności jak wiele mam stresów i emocji jeździmy na zajęcia od dwóch czasami do pięciu razy w tygodniu, ponieważ dzięki ćwiczeniom i masażom udaje nam się funkcjonować bez leków uspokajających. Niestety zajęcia te są płatne co często generuje duże koszty. Dodatkowo mamusia musi kupować mi w aptece pieluchy, ponieważ mimo wielu prób nie udało mi się jeszcze odpieluchować.

Moi rodzice przykładają wiele starań aby pokryć koszty terapii oraz dojazdów na nie, lecz jest im bardzo ciężko.

Bardzo proszę o pomoc, bym mógł nadal korzystać z terapii oraz wizyt u specjalistów, które pomagają mi funkcjonować w otoczeniu...

Z góry bardzo dziękuje za okazane serce...

jan hermsen wiek: 12 lat
.
oskar krempa wiek: 10 miesięcy

Witam, mamy dwójkę dzieci, wychowuję sama, mam synka chorego na fenylokotenurię to jest rzadka choroba. Jedzenie jego kosztuje dużo i nie stać mnie żebym po prostu na bieżąco mu kupować jedzenia.

maria szabat wiek: 1 roczek

Mam na imię Marysia. Urodziłam się 31maja 2022 roku. Jestem  wcześniaczkiem, urodzona na 31 tygodniu ciąży. Zmagam się z porażeniem mózgowym dziecięcym, który objęło moje ręce i nóżki. Codziennie walczę o sprawność. Marzę że będę siedzieć, biegać i tańczyć.

Codziennie jeżdżę na rehabilitację i terapię.

​​​​​Prosimy o wsparcie nas w ciężkiej walce o zdrowie naszego dziecka.

sebastian klecha wiek: 7 lat

Sebastian urodził się wcześniakiem, w wieku 4 lat diagnoza: autyzm wczesnodziecięcy, silna astma oskrzelowa,  alergia, alergia pokarmowa, wodniak jąderka. Sebuś bardzo dużo choruje robimy wszystko żeby mu pomóc.

Prosimy o wpłaty które pomogą nam realizować dalsza terapie i leczenie.

karolina leks wiek: 5 lat

Córka od urodzenia zmaga się z różnowzrocznością, zezem rozbieżnym oka lewego, krótkowzrocznością oka lewego i nadwzrocznością oka prawego oraz włókna rdzenne tarczy nerwu wzrokowego oka lewego.

michał skotarczyk wiek: 8 lat
Michał jest dzieckiem które wymaga indywidualnego podejścia i ciągłego wsparcia osób trzecich. Ma to przełożenie zarówno na środowisko domowe jak i szkołę.

        Michał otrzymał pełną diagnozę (całościowe zaburzenia rozwoju- autyzm dziecięcy) mając ukończone trzy latka. Ponadto eksponuje zaburzenia psychoruchowe- ADHD. Michał jest pod stałą kontrolą dwóch poradni psychiatrycznych, psychologa, logopedy, fizjoterapeuty.

        Michała charakteryzuje bezwzględny brak poczucia zagrożenia, różnego rodzaju fiksacje, nadwrażliwość słuchowa, zaburzenia integracji sensorycznej, dwustronne zaburzenia komunikacji, schematyczne rozmowy, zachowania, zabawy. Nie integruje się z innymi dziećmi, nie potrafi bawić się w zabawy charakterystyczne dla neurotypowych rówieśników.
        Wsparcia wymaga na każdej płaszczyźnie dnia codziennego, począwszy od ubierania, toaletę (nie zawsze komunikuje) po jedzenie i proste czynności, które nie powinny sprawiać najmniejszego kłopotu dużo młodszym dzieciom, natomiast Michałowi sprawiają. Stale wymaga pomocy manualnej, bądź instruktarzu słownego, bowiem deficyty w koncentracji sprawiają, że jedno proste polecenie wymaga kilkukrotnego powtórzenia. Natomiast nieprzewidywalność zachowań sprawia, że opieka i nadzór musi odbywać się 24 godziny na dobę.

       Michał korzysta z wsparcia farmakologicznego w formie środków psychotropowych i leków na nadpobudliwość psychoruchową.  Pomimo tego, nadal jest bardzo ruchliwy, ma ogromne problemy z koncentracją, przejawia zachowania autoagresyjne, krzyczy, wpada w nieuzasadnione furie.

        Pomimo licznych dysfunkcji, Michał jest bardzo zdolnym dzieckiem. Przejawiającym od najmłodszych lat ponadprzeciętne uzdolnienia językowe. Mając 4 lata potrafił czytać i pisać. Ma fenomenalną pamięć. Lubi rysować i zgłębiać mapę świata. W tym roku akademickim, przypadek Michała stał się tematem pracy magisterskiej pt. „Szczególne umiejętności dziecka ze spektrum autyzmu a uczenie się języka angielskiego”. Uczęszcza na dodatkowe lekcje j. angielskiego i hiszpańskiego, na zajęcia do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, na integrację sensoryczną, zajęcia z logopedą. W miesiącach letnich korzystamy z hipoterapii.

        Na codzień jednak nie potrafi wyeksponować swoich ponadprzeciętnych umiejętności chociażby z zakresu języka angielskiego, bowiem poziom komunikacji z Michałem jest mierny. Michał nie potrafi zrelacjonować mi przebiegu dnia, a tym bardziej wskazać na zagadnienia, bądź zwykłe problemy dnia codziennego. Tym samym moja możliwość aktywnego wsparcia jego osoby, w konfrontacji z szkolnymi realiami sprowadzałaby się do minimum, gdyby nie postawa i ogromne zaangażowanie Nauczyciela Wspomagającego, który za pomocą komunikatora dzień, w dzień przesyła mi pełną, szeroką relację z całego dnia, z podziałem na poszczególne przedmioty. Dzięki temu, jestem w stanie z Michałem rozwijać komunikacje, zadając pytania celowane- jeśli konkretnie wiem co było przedmiotem np. lekcji angielskiego, zadaję pytanie w taki sposób, aby pobudzić jego pamięć- nakierowując nieco na odpowiedź.

        W szkole Michał nie reaguje na polecenia kierowane do ogółu. Michał sprawia wrażenie jakby zastygł w swoim świecie, utknął gdzieś za szklaną szybą. Polecenie zawsze musi być powtórzone w relacji jeden na jeden , wytłumaczone z polskiego na ‘’michałowe’’ i rozbite na podpolecenia, kilkukrotnie powtarzane, przynosi wymagany rezultat.

        Pomimo tego jest radosnym dzieckiem, kochanym przez całą rodzinę. Stale wciąganym w aktywności dnia codziennego. Cieszymy się z najmniejszych sukcesów, prostych gestów czy zwykłej odpowiedzi na pytanie. A największą nagrodą jest jego uśmiech, ale ten realny, gdzie prócz rogalika na buzi widać oczka- nie te wpatrzone w jeden punkt, lecz te wpatrzone trzeźwo w oczy drugiego człowiek. Zdarza się to bardzo rzadko, ale za to rekompensując cały włożony trud. :)
 
iga winek wiek: 10 lat

Witam jestem mamą Igi. 

W ubiegłym roku postawiono nam diagnozę autyzmu.

Iga jest zamknięty dzieckiem w miarę nawiązuje kontakt z osobami które bardzo dobrze zna ciężko jest się jej odnaleźć w nowych sytuacjach jeżeli czegoś nie będzie miała dobrze wytłumaczone pokazane nie jest w stanie sobie poradzić w takich sytuacjach.

Niestety pod przykrywką ja się wiele chorób które chcemy leczyć ewentualnie wykluczyć ale nas niestety na to nie stać wizyty i badania często trzeba wykonywać prywatnie.

Pieniądze które chcemy uzbierać między innymi na

- terapie psychologiczne

- terapia logopedyczne

- terapię integracji sensorycznej

- materiały do terapii w domu między innymi dydaktycznej sensoryczne. 

Jesteśmy po badaniu przetwarzania słuchowego pod koniec czerwca Iga będzie uczęszczała na terapię Tomatisa.

maksym vysochyn wiek: 10 lat

Mam na imię Maksym i wierzę w cuda. Przyszedłem na ten świat trochę inny i żeby go poznać, muszę włożyć wiele wysiłku. Mam autyzm i trudno mi wyrażać siebie, swoje emocje, pragnienia, trudno mi mieć przyjaciół, ciężko mi zrozumieć wiele rzeczy. Mam już 10 lat i od urodzenia cierpię na alergię na prawie wszystko co mnie otacza. Przewlekłe atopowe zapalenie skóry staje się przeszkodą w moim rozwoju fizycznym. Ale wiem, jak kochać ten świat. Chcę dzielić się swoim światłem z innymi. Pomóż mi pokonać przeszkody na drodze do spełnionego życia, a świat będzie Ci wdzięczny za Twoje dobre serce. Dziękuję!

Mam na imię Staś, urodziłem się w 2016 roku w 27 tygodniu ciąży, 3 miesiące za wcześnie . Mam brata bliźniaka, który tak jak ja jest chory. Cierpię na dziecięce porażenie mózgowe czterokończynowe, mam całościowe zaburzenia rozwoju i jestem niepełnosprawny intelektualnie w stopniu znacznym. Mam bardzo rzadką chorobę genetyczną: Zespół Kabuki, która charakteryzuje się wielowadziem wielu organów i niepełnosprawnością intelektualną. Mam już 8 lat i nadal nie mówię i mam problemy z komunikacją. Nadal nie potrafię sygnalizować swoich potrzeb fizjologicznych, dlatego ciągle potrzebuję pampersów. Mam również problemy z przeżuwaniem pokarmów, dlatego moja dieta jest też ograniczona. Z powodu na moje problemy zdrowotne potrzebuję opieki wielospecjalistycznej i pracy z wieloma terapeutami i rehabilitantami. Na co dzień jestem bardzo pogodnym dzieckiem, ale z powodu ograniczonej komunikacji nie potrafię kontrolować swoich emocji. Z całego serca dziękuję wszystkim za pomoc, a dzięki  waszej hojności moi kochani rodzica będą mogli pomóc mi w dalszej walce o lepsze życie.

julia sikora wiek: 9 lat

Julia urodziła się 18.01.2015 roku od małego była bardzo spokojnym dzieckiem . Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy,  że to cisza przed " BURZĄ". Gdy miała 2,5 roku zdiagnozowano u niej Autyzm dziecięcy i Padaczkę. Badania, leki, terapia to nasza codzienność. Julia ma trudności w sferze komunikowania się, integracji sensorycznej i zaburzenia spoleczno - emocjonalne. Nie lubi zmian potrzebuje stałej stymulacji i ciągłej terapii. Julia uwielbia konie, zajęcia plastyczne, lubi rysować,  wycinać i to pozwala jej się wyciszyć,  a jednocześnie rozładować emocje . Julia jest pod stałą opieką neurologa, logopedy, psychiatry, okulisty i fizjoterapeuty.  

Życie nie zawsze szykuje nam miłe niespodzianki. Tak było i w tym przypadku, gdy w 2022 roku na świat przyszła siostra Julii - Maja. 

Maja ma 19 miesięcy już jako pół roczne dziecko dawała oznaki, że coś się dzieje nie gaworzyła była rehabilitowana by móc siadać. Podejrzewali u niej zespół  aspergera (czekaliśmy na potwierdzenie badan genetycznych). Maja jest opóźniona w rozwoju obecnie mówi kilka słów.  Ma także problem z połykaniem  innej konsystencji niż kasza ( obecnie czekamy na termin do CZD w Warszawie na badania pod tym kątem) w listopadzie zdiagnozowano u niej Padaczkę uogólnioną w grudniu przeszła operacje torbiela koło pęcherza moczowego (obecnie czekamy na badania histopatologiczne ) jak i zdwojenie jelita . Na początku lutego dostaliśmy badania genetyczne  , gdzie u Mai jest zespół sprężony z chromosomem X, typ Turnera i zaburzenia rozwoju intelektualnego.  Maja jest pod opieką  neurologa, gastroenterologa, psychiatry, logopedy, genetyka i fizjoterapeuty.  Obecnie ma realizowany program za życiem jak i wwr. 

Każdego dnia walczymy o zdrowie naszych córek.  Z całego serca  dziękujemy za każdą Państwa pomoc.

magda sadowska wiek: 1 roczek
Mam na imię Magda. Urodziłam się w lipcu 2022roku.Od urodzenia mam małogłowie i jestem rehabilitowana od 2 miesiąca życia . W wieku 5-6 miesięcy zarosły mi szwy czaszkowe. Mam wykonywano bardzo dużo badań. Aktualnie moja czaszka jest wydłużona, mam wysokie i uwypuklone czoło, uwypukloną potylicę po stronie prawej i opóźnienie rozwoju psychomotorycznego- zaczęłam siadać, gdy skończyłam 11 miesięcy. Pozostaję pod opieką wielu poradni.
liliana mielniczuk wiek: 9 lat

Mam na imię Liliana mam 9lat w 2023roku  zdiagnozowali u mnie autyzm atypowy, hiperkinetyczne zaburzenia zachowania i zaburzenia lękowe od tamtej zmieniło się bardzo dużo potrzebuję ciągłego wsparcia i terapii  mama walczy żebym poradziła sobie w życiu codziennym bo nie za bardzo sobie radzę mam trudności w relacjach z innymi dziećmi, z emocjami, z rożnymi czynnościami problem sprawia mi wyjście z domu nie jestem samodzielna, boje się wychodzić z domu, do szkoły czy na plac zabaw  dlatego potrzebuję terapii behawioralno-poznawczej, Treningu umiejętności społecznych, terapii integracji sensorycznej, logopedę i zajęć korekcyjno-kompensacyjnych i indywidualną terapię z psychologiem dlatego proszę pomóż mi abym mogła cieszyć się dzieciństwem bez ograniczeń i strachu 

antoni janczak wiek: 14 lat

Antek urodził się w 2009 r, dokładnie 1 września. Od urodzenia był bardzo absorbującym dzieckiem i wymagajacym wiele uwagi. Jako sześciolatek otrzymał diagnozę ADHD, ale nie wyczerpywała ona odpowiedzi na wszystkie trudności z jakimi sie zmagał, wiec drążyliśmy dalej. Nastepnie przyszła diagnoza autyzm- zespół Aspergera. 

Myśleliśmy, że to juz koniec, że już wiemy wszystko, że znamy już drogę i wiemy jak iść, żeby pomóc Antkowi funkcjonować jak najlepiej.

Myliliśmy się, bardzo...

U Antka pojawiły sie problemy, na pierwszy rzut oka nie powiązane ze sobą: bóle kręgosłupa, kolan, głowy, skaza krwotoczna ( wrodzony niedobór VII czynnika krzepniecia), problemy z sercem- niedomykalność mitralna pierwszego stopnia i struna rzekoma lewej komory serca. W wieku 7 lat pojawił się też astygmatyzm,który nadal się pogłebia. W ciągu kilku miesięcy wykrzywił sie kręgosłup, zaczeły pojawiać rozstępy w nieoczywistych miejscach mimo braku wachań wagi.

Zmęczenie i ból, zaczęło wycofywać nasze dziecko z aktywności, które bardzo lubił, na które co tydzień czekał: gra na pianinie i ukulele, treningi z bratem, nawet zwykłe wyjścia z domu. pojawiła sie depresja i silne stany lękowe...

W 2023 r Antek trafił pod opiekę lekarza genetyka. Diagnoza Zespół Ehlersa Danlosa- rzadka choroba tkanki łączniej, którą odziedziczył po mamie, a która łączy wsztyskie choroby i dolegliwości...

Choroba odbiera siłę, sprawia, że cały organizm nie funkcjonuje normalnie. Oczy, serce, stawy, skóra, krew i mózg, jelita- wszędzie jest tkanka łączna, wszędzie coś szwankuje i sprawia, że coraz trudniej żyć.

Walczymy o każdy dzień i o to żeby jak najdłużej zachować sprawność. 

Antek wymaga stałęj rehabilitacji, wielu badań kontrolnych i wizyt i konsultacji u specjalistów, które są bardzo kosztowne, a alternatywą jest czekanie latami w kolejce na NFZ. Nie możemy czekać :(

Bardzo prosimy o wsparcie, żeby Antek mógł odzyskał życie, jakie maja jego koledzy, żeby jak najdłużej był sprawny i mógł spełniac swoje marzenia.

jowita remplewska wiek: 6 lat

Potrzebuję wsparcia na terapię.

joanna sosna wiek: 4 latka

Jestem Joasia. Urodziłam się w 31 tygodniu ciąży z powodu nagłego stanu rzucawkowego u mojej Mamy. Spędziłam długie tygodnie na oddziale intensywnej opieki noworodka. Prócz typowych wcześniaczych przypadłości jak retinopatia, moje serduszko okazało się słabe. To był czas, w którym rodzice dowiedzieli się, że odziedziczyłam po mamie i dziadku nieuleczalną genetyczną chorobę jaką jest Zespół Marfana. Jestem dziś radosną dziewczynką, którą wzrostem wystaje ponad rówieśników. Pomimo apetytu jestem bardzo szczuplutka i wyróżniam się na tle innych dzieci. Nie tylko wyglądem. Nie potrafię także w pełni funkcjonować w społeczeństwie, ponieważ zmagam się z dziecięcym spektrum autyzmu wraz z zespołem Aspergera. Przed nami wiele pracy, rehabilitacji i terapii. Będziemy wdzięczni za każde okazane serduszko. 

tymoteusz jakubiuk wiek: 8 lat
Dzień dobry. Mój syn ma Zespół Downa. Ta choroba wiąże się z dodatkowymi problemami ze zdrowiem... w naszym wypadku to niedorozwój mowy, niedosłuch . 7.02.2024 odbyła się pierwsza operacja na lewe ucho. Przed nami rehabilitacja mięśni, nauka mowy, kontrola niedosłuchu .  Dojazdy do specjalistów pochłaniają dużo czasu i jeszcze więcej pieniędzy.Wychowuję sama troje dzieci,  ojciec Tymka nie bierze udziału w życiu syna. Dziękujemy wszystkim za okazane wsparcie. Olena I Tymek
maciej druzgała wiek: 14 lat
Maciej we wrześniu 2023 roku rozpoczął naukę w I klasie technikum budowlanego. Nowa szkoła i  środowisko były dla niego stresujące. Był bardziej zmęczony niż zwykle, ale nic nie wskazywało na coś złego. 12 października bardzo bolała go głowa, miał krwotoki z nosa i wysokie ciśnienie. Udaliśmy się do lekarza, który skierował nas do szpitala powiatowego w Myślenicach. W szpitalu przeprowadzono szereg badań. Wykryto bardzo dużego chłoniaka w śródpiersiu, oraz mniejsze w węzłach chłonnych. Już 13 października Maciej został przewieziony karetką do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Tu wykonano kolejne badania i postawiono diagnozę - ostra białaczka limfoblastyczna typu T. Rozpoczęto leczenie, które w takich przypadkach jest bardzo długie, uciążliwe i niesie za sobą skutki uboczne. Maciej ma bóle głowy, bóle brzucha, nadżerki w jamie ustnej, pojawiła się rónież leukopenia IV st., niedokrwistość IIIst., małopłytkowość IV st., zaburzenia krzepnięcia, oraz cukrzyca posterydowa.
Dla całej naszej rodziny jest to bardzo trudny czas. Maciej jest silny, ale jak każdy ma chwilę załamania. Bardzo chciałby wrócić do aktywnego życia jakie prowadził przed chorobą. 
kacper bielecki wiek: 6 lat
Urodziłem się w 2017 roku i w wieku 4 lat zdiagnozowano u mnie zaburzenia sensoryczno - integracyjne a w wieku 6 lat zaburzenia przetwarzania słuchowego. 

Mam zwiększone zapotrzebowanie na ruch, słabsze czucie własnego ciała, tracę skupienie uwagi i mam problemy z z tolerancja na dotyk co powoduje trudności w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami i skutkuje nadmierną reakcją na dotyk.

W związku z zaburzeniem przetwarzania słuchowego mam trudności z rozumieniem mowy( zwłaszcza w hałasie), koncentracja uwagi i opanowaniem czytania i pisania (szczególnie ze słuchu).


Proszę o pomoc w leczeniu.

​​Wystarczy 1,5% podatku.

Dla ciebie tak niewiele, dla mnie znaczy tak wiele!
amelia palenik wiek: 8 lat
Witam nazywam się Amelia. Urodziłam się zdrowa i dostałam 10 punktów w skali apgar. Do piątego roku życia wszystko było dobrze oprócz tego ze miałam kurzą klatkę. Aż przyszedł taki dzień po wizycie u lekarza traumatologa  usłyszeliśmy że coś widzi koło serca i proponuję wizytę u kardiologa. Gdy byliśmy na wizycie u kardiologa okazało się że Amelka ma niedomykalność zastawki mitralnej jak również drożny przewód tętniczy i czeka nas operacja. Ale jak by tego było mało to musieliśmy zrobić badanie genetyczne które potwierdziło chorobę mięśniową Dystrofie Miotoniczną typ 1 której nie można wyleczyć. Amelia posiada również dysplazje bioder. Bardzo byśmy chcieli, żeby Amelka rozwijała się jak rówieśnicy dlatego musimy zrobić wszystko żeby jej w tym pomóc. 
oluś waliszko wiek: 11 miesięcy
Jesteśmy rodzicami 11 miesięcznego Olusia. Od początku, ciąża przebiegała książkowo ale będąc w 34 tygodniu dowiedzieliśmy się, że Oluś urodzi się z wodogłowiem. Jako młodzi rodzicie byliśmy przerażeni. Oluś przyszedł na świat 27.03.2023 roku w Rzeszowie. Spędził miesiąc na intensywnej terapii noworodka. Pękało nam serce, bo nie mogliśmy się nim cieszyć. Był podłączony do wielu kabelków. Pierwszy raz wzięłam go na ręce po 2 tygodniach. Oluś nie był karmiony piersią. Nie umiał ssać nawet z butelki. Był podłączony do sondy. Miał problemy z oddychaniem. W trakcie pobytu w szpitalu na jaw wyszły następne komplikacje zdrowotne. Oluś ma rzadką wadę genetyczną, duplikacja chromosomu 17q12, powiększoną prawa nerkę. Wodogłowie się zatrzymało miesiąc po narodzinach ale największe spustoszenie robi wada genetyczna. Przez nią ma obniżone i wzmożone napięcie mięśniowe w różnych partiach ciała. Opóźnienie w rozwój i wiele innych nieprawidłowości. Jest również ryzyko autyzmu oraz padaczki. Teraz kiedy ma 11 miesięcy nie trzyma główki, nie siedzi. Ma asymetrie ciała. Oluś wymaga sprzętu ortopedycznego który pomoże mu nauczyć się siadać a potem chodzić. Oluś jest pod stała opieka (neurologa, neurochirurga, nefrologa, laryngologa, okulisty, logopedy, psychologa oraz jest rehabilitowany). Jako noworodek a teraz niemowlak przeszedł bardzo dużo. Mimo tego jest kochanym, uśmiechającym się chłopcem. Jest dla nas oczkiem w głowie. Z całego serca prosimy o wsparcie i Bóg zapłać ❤️