danyil yoan verbovskyi
O mnie
Hej wszystkim. Mam na imię Daniilko🙋. Jestem 5. dzieckiem w mojej dużej rodzince. Wszyscy bardzo mnie kochają, jestem ich radoscia (zawsze tak mówią). Jestem bardzo wesołym, łagodnym i pogodnym chłopcem, a jednocześnie bardzo odważnym i silnym. Od samego urodzenia, jeszcze w brzuszku mamy, zdiagnozowano u mnie bardzo rzadką i ciężką wadę rozwoju mózgu - Holoprozencefalia kszrałt semilobarny, agnezia ciała mozołystego i nowotwory mózgu. Urodziłem się w 2020 roku i to, że żyję, jest wielkim cudem i darem od Boga! Od tego czasu walczę o swoje życie, o normalne dzieciństwo, o prawo do chodzenia🚶, biegania🏃, mówienia, zabawy🤸⛹🚴🧗... Ta walka nie jest łatwa, ale wszystko przyjmuję z radością i uśmiechem na twarzy.... Robię wszystko co mogę, wszystko co w mojej mocy, czasami ze łzami w oczach😢, i z dużym bólem🥺...Ale pewnie zmierzam do celu.
Większość życia spędziłem w ośrodkach rehabilitacyjnych. W wieku 4 miesięcy zacząłem masaże, później doszły inne ćwiczenia i zabiegi, w wieku 6 miesięcy po raz pierwszy pojechałem do ośrodka rehabilitacyjnego we Lwowie, później jeździłem na rehabilitację do Kijowa, Charkowa i innych miast Ukrainy. Kiedy zaczęła się wojna, byliśmy zmuszeni szukać innych ośrodków rehabilitacyjnych, nie w Ukrainie, aby nie narażać się na niebezpieczeństwo, a ponadto żeby dalej mógł zajmować się i żeby te postępy, jakich osiągniełem, nie stracić.
16 marca przyjechaliśmy do Polski i od razu od 28 marca zacząłem rehabilitację w Olinku, później-Dzielny Miś, dalej- rehabilitacja ustabilizowana, 2 razy w tygodniu przez miesiąc mam zajęcia w Renorti, nauka pływania, logopeda, psycholog, hipoterapia. A raz na 2 miesiące mam 3 tygodniowy turnus do Olinka. Dzięki przemyślanemu harmonogramowi, staraniom rehabilitantów i moim wysiłkom, zacząłem już siadać, raczkować na czworakach, potrafię już powiedzieć wszystko co chcę, wszystko doskonale rozumiem. Dziękuję wszystkim za pomoc i wiarę we mnie. I pewnie zmierzam do celu, bo mam wszelkie szanse na chodzenie!
Chociaż moje dzieciństwo różni się od dzieciństwa moich rówieśników, nie przeszkadza mi to być szczęśliwym i cieszyć się życiem. A jestem szczególnie szczęśliwy, ponieważ widzę i rozumiem wszystko inaczej, ponieważ nic nie jest mi dane bez pracy z mojej strony... Dlatego nawet taka pozycja, jak obrót do beczki, została mi dana po 1,5 roku ciężkiej pracy... Dlatego wszystko, co mi się przydarza, każdy nowy ruch, nawet najmniejszy, jest dla mnie i mojej rodziny bardzo cenny.
Dziękuję wszystkim fundatorom i darczyncom za pomoc, wszystkim rehabilitantom za pracę i wszystkim, którzy noszą mnie w swoich sercach i modlitwach. Jesteście dla mnie bardzo ważni i Wasza pomoc jest nieoceniona.
Galeria
Jak można mi pomóc
Darowiznę można przekazać w dowolnym momencie korzystając z bezpiecznej płatności online lub wpłacając pieniądze na konto (przelewem bankowym lub na poczcie).
W celu przekazania wsparcia przelewem bankowym należy dokonać przelewu na poniższe dane:
Fundacja Miej Serce
ul. Jankowicka 9
44-201 Rybnik
Bank PKOBP 20 1020 2472 0000 6202 0364 1610
Tytułem: danyil yoan verbovskyi - Subkonto nr 102154002
Na koniec
Z całego serca chcę podziękować wszystkim osobom za pomoc i wsparcie, którego tak potrzebuję. Dziękuję za Państwa dobroć i szczodrość którą okazaliście i proszę o dalszą pamięć o mnie :-)
Z serdecznymi pozdrowieniami
danyil yoan verbovskyi