Sebastian swoją walkę zaczął już w szpitalu po przyjściu na świat

03.03.2023

Sebastian swoją walkę zaczął już w szpitalu po przyjściu na świat, gdzie stwierdzono, że ma wodogłowie, niedrożność odbytu i przełyku.

Na szczęście lekarze szybko wstawili zastawkę i po długiej i ciężkiej walce Sebastian mógł pojechać do swojego domu.

Podopieczny Fundacji Miej Serce jest bardzo pogodnym uśmiechniętym i chętnym do ciężkiej pracy chłopcem. Niestety Sebastianka nadal męczy refluks żołądkowo-jelitowy oraz problemy z równowagą i spastyczna nóżka, przez co potrzebuje wieloprofilowej rehabilitacji i różnego rodzaju środków ortopedycznych. Prosimy o pomóc: https://miejserce.pl/podopieczny/102090102